Kosmos! Co za gol obrońcy Juventusu. Palce lizać [WIDEO]

Kosmos! Co za gol obrońcy Juventusu. Palce lizać [WIDEO]
Twitter Screen
To był włoski wieczór w Lidze Mistrzów. Zespoły z Serie A nie miały jednak łatwo. Juventus zremisował z Villarrealem 2:2 (0:1), a Napoli zdołało zwyciężyć ze Sportingiem 2:1 (1:0).
Włoscy giganci nie mieli prostego zadania w środowy wieczór. Juventus zmierzył się na wyjeździe z hiszpańskim Villarrealem, a Napoli zagrało u siebie z portugalskim Sportingiem.
Dalsza część tekstu pod wideo

Villarreal - Juventus

Spotkanie na Estadio de la Ceramica rozpoczęło się dla "Starej Damy" koszmarnie. W pierwszych minutach na murawę padli Kenan Yildiz oraz Juan Cabal. Turek był w stanie kontynuować starcie, a Kolumbijczyk musiał opuścić boisko.
Chwilę później zawodnicy Igora Tudora otrzymali kolejny cios. Nicolas Pepe zagrał w kierunku Georgesa Mikautadze, który pewnym uderzeniem pokonał Mattię Perina.
W drugiej połowie zmotywowany Juventus skupił się na odrabianiu strat. Pierwsze efekty można było zaobserwować już w 49. minucie. Lloyd Kelly zagrał do Federico Gattiego, który fenomenalnym strzałem nożycami doprowadził do wyrównania.
"Stara Dama" wrzuciła wyższy bieg, nie spuszczając nogi z gazu. W 56. minucie Francisco Conceicao przejął piłkę na połowie rywali i przeprowadził indywidualną akcję zwieńczoną celnym strzałem. Zawodnicy Tudora wyszli na prowadzenie.
W 90. minucie marzenia Juventusu o wygranej legły jednak w gruzach. Renato Veiga celnie główkował po rzucie rożnym i doprowadził do wyrównania.
Więcej bramek nie padło. W Hiszpanii doszło więc do podziału punktów. Villarreal zremisował u siebie z Juventusem 2:2.

Napoli - Sporting

Środowy wieczór znacznie lepiej zaczął się dla Napoli. Piłkarze Antonio Conte przeważali nad Sportingiem i w pierwszej połowie zdołali to zaznaczyć.
W 36. minucie Kevin De Bruyne świetnie rozpoczął akcję swojego zespołu. Po chwili zagrał prostopadle do Rasmusa Hojlunda, który strzałem po ziemi pokonał bramkarza rywali.
W 61. minucie Napoli znalazło się w tarapatach. Matteo Politano podciął rywala we własnym polu karnym. Arbiter nie zastanawiał się zbyt długo i wskazał na wapno. Do wykonania rzutu karnego podszedł Luis Suarez, który zachował zimną krew i doprowadził do wyrównania.
Napoli jednak nie odpuszczało. W 79. minucie belgijsko-duński duet przeprowadził kolejną świetną akcję. Hojlund główkował do pustej bramki po podaniu De Bruyne, zapewniając swojej drużynie prowadzenie.
Kibice nie obejrzeli kolejnych bramek. Napoli pokonało u siebie portugalski Sporting wynikiem 2:1.
Filip - Węglicki
Filip Węglicki01 Oct · 22:54
Źródło: własne

Przeczytaj również