Co za pech gwiazdora Jagiellonii. Kontuzja tuż przed zgrupowaniem kadry
Afimico Pululu notuje kolejny dobry sezon w Jagiellonii Białystok. Podczas październikowej przerwy reprezentacyjnej napastnik miał zadebiutować w kadrze Demokratycznej Republiki Konga. Znów nie pojedzie jednak na zgrupowanie.
Swego czasu o usługi Pululu zabiegały dwie afrykańskie reprezentacje. Początkowo napastnikowi bliżej było do Angoli, ale później przyjął powołanie od Demokratycznej Republiki Konga.
Wciąż nie stawił się jednak na zgrupowaniu kadry, która wciąż walczy w eliminacjach do mistrzostw świata. W październiku dostał kolejną nominację do drużyny narodowej.
Pechowy dla napastnika okazał się niedzielny mecz PKO BP Ekstraklasy z Koroną Kielce. Pululu doznał w nim kontuzji, która uniemożliwia mu wyjazd na zgrupowanie.
Napastnik poinformował o tym w mediach społecznościowych. Jednocześnie wyraził nadzieję, że jeszcze dane mu będzie zagrać w narodowych barwach.
- Niestety, jak zapewne widzieliście, muszę ponownie wycofać się ze zgrupowania. Po raz kolejny byłem zaszczycony i podekscytowany, że w końcu będę mógł reprezentować swój kraj... - napisał Pululu.
- Ale to tylko przesunięcie. Wracam do leczenia, ciężkiej pracy i wrócę silniejszy, aby pewnego dnia móc uczcić tę koszulkę i spotkać się z wami - zadeklarował napastnik "Jagi".