Co za pech Rakowa! To byłby wymarzony początek [WIDEO]
![Co za pech Rakowa! To byłby wymarzony początek [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/original/587/689e2d15a9535.jpg)
Raków Częstochowa w czwartkowy wieczór mierzył się z Maccabi Hajfa w meczu III rundy eliminacji Ligi Konferencji. Niewiele brakowało, aby już w 19. minucie "Medaliki" wyszły na prowadzenie.
Przed tygodniem podopieczni Marka Papszuna przegrali na własnym stadionie 0:1. Już wtedy mogli mówić o dużym pechu. Mieli bowiem sporo sytuacji bramkowych, lecz brakowało im skuteczności.
W rewanżu wicemistrzowie Polski musieli odrabiać straty. Od pierwszych minut na murawie zameldował się jeden z nowych letnich nabytków, Tomasz Pieńko.
Niewiele brakowało, aby to właśnie młodzieżowy reprezentant Polski dał Rakowowi prowadzenie. Bliski szczęścia był już w 19. minucie spotkania.
Wówczas zszedł z lewej strony do środka boiska i zdecydował się na uderzenie zza pola karnego. Piłka odbiła się od jednego z zawodników Maccabi i trafiła w słupek.
Gdyby poleciała nieco bardziej w prawą stronę, bramkarz gospodarzy nie miałby szans na skuteczną interwencję. Futbolówka po odbiciu od obrońcy Maccabi kompletnie zmieniła trajektorię lotu.
Niestety, ta sytuacja nie przyniosła bramki dla wicemistrzów Polski. W doliczonym czasie gry do siatki trafił za to Peter Barath. Spotkanie z Maccabi możecie śledzić w naszej relacji na żywo. Wystarczy kliknąć TUTAJ.