Co za słowa rywala Wisły Kraków. "Zmierza do Ekstraklasy potężnymi krokami"
W miniony poniedziałek Wisła Kraków wygrała kolejny mecz, co przybliżyło ją do awansu do Ekstraklasy. Wątpliwości nie ma Tomasz Tułacz, czyli szkoleniowiec Puszczy Niepołomice.
Wisła nie przegrała w lidze od końcówki sierpnia. W poniedziałek zespół przedłużył swoją świetną serię po imponującym zwycięstwie nad Puszczą Niepołomice. Spadkowicz z Ekstraklasy został ograny 3:0 (3:0).
Tym samym "Biała Gwiazda" umocniła się na pozycji lidera Betclic 1 Ligi. Przewaga nad drugim Śląskiem Wrocław wynosi osiem punktów po 13. kolejkach. Nic więc dziwnego, że podopiecznych Mariusza Jopa chwalą nie tylko eksperci i kibice, ale też przedstawiciele rywali.
- Wisła wygrała zasłużenie. Zmierza do Ekstraklasy potężnymi krokami i tego jej życzę - stwierdził Tomasz Tułacz, cytowany przez Polsat Sport.
- My całkowicie oddaliśmy stronę agresywności w grze, która zawsze nas cechowała, czego Wisła nigdy nie lubiła. Tak przestraszonego zespołu nie widziałem przez tyle lat, ile prowadzę Puszczę i to jest dla mnie wstyd. Mogę tylko przeprosić kibiców. Ja tak pojmuję piłkę! Z Wisłą zawsze można przegrać, ona jest głównym kandydatem do awansu, ale trzeba być odważnym, trzeba się postawić - podkreślił szkoleniowiec Puszczy.
Puszczy źle się wiedzie po powrocie na zaplecze. Aktualnie spadkowicz plasuje się na 15. pozycji, a nad strefą spadkową trzyma się tylko dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu. Następnym rywalem niepołomiczan będzie Znicz Pruszków.
Wisła zaś zagra u siebie ze Stalą Rzeszów. Starcie z ekipą z Podkarpacia zaplanowano na 26 października.