Cracovia. Michał Probierz: Mamy nadzieję, że uda się nam awansować do pucharów

Cracovia pokonała na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:1 i na kolejkę przed końcem zajmuje czwarte miejsce w tabeli, które gwarantuje udział w kwalifikacjach Ligi Europy. Michał Probierz, trener "Pasów", był zadowolony z gry i charakteru pokazanego przez swoich podopiecznych.
- Wiedzieliśmy, że gramy z zespołem, który jest bardzo dobry. Mało który zespół ma taką siłę ofensywną, jak Zagłębie Lubin. Stworzyli bardzo solidną drużynę, grają praktycznie cały czas tym samym składem. Przyglądając się z bliska, nie dziwię się zainteresowaniu Jagiełłą. Dziś dostał jednak trochę lekcję futbolu od Janusza Gola. Widać było, że Janusz wyeliminował praktycznie wszystkie atuty, jakie miał zespół Zagłębia. Do tego Milan Dimun i Damian Dąbrowski zneutralizowali ten bardzo silny środek pola - powiedział Probierz, cytowany przez klubową oficjalną stronę internetową.
- Uważam, że wygraliśmy zasłużenie, mimo dobrego meczu rywala i dramatu w końcówce. Filip nie może popełniać tak prostego błędu jak po wejściu. Nie może łapać za koszulkę, w dodatku w tak prosty sposób. Zespół pokazał jednak charakter i do ostatniego meczu przystępujemy w takiej sytuacji, że mamy wszystko w swoich rękach. To jest najistotniejsze dla nas - podkreślił.
- Pokazaliśmy momenty bardzo dobrego piłkarskiego widowiska, ale też że mamy charakter, walcząc do końca i odrabiając w 93. minucie bramkę straconą chwilę wcześniej. Rzut karny był i nie można mieć pretensji do sędziego, który bardzo dobrze sędziował to spotkanie. Teraz istotna dla nas jest jak najszybsza regeneracja i mecz niedzielny, w którym mam nadzieję, że przy komplecie publiczności nie zawiedziemy i uda się nam awansować do pucharów - stwierdził.
Cracovia zajmuje czwarte miejsce, mając tyle samo punktów co piąta Jagiellonia Białystok. Na zakończenie sezonu "Pasy" zmierzą się u siebie z Pogonią Szczecin, natomiast "Jaga" zagra na wyjeździe z Lechia Gdańsk.