Cristiano Ronaldo przed laty mógł trafić do Interu Mediolan. "Powiedziano, że nie jest wart takich pieniędzy"

Sandro Mazzola, legendarny piłkarz Interu Mediolan, a później dyrektor tego klubu, ujawnił, że przed laty chciał sprowadzić Cristiano Ronaldo do ekipy "Nerazzurrich". Było to na długo przed tym, jak Portugalczyk trafił z Manchesteru United do Realu Madryt. Transfer miałby spore szanse powodzenia. Weto postawili jednak pozostali włodarze Interu.
Cristiano Ronaldo od wielu lat uważany jest za jednego z dwóch najlepszych piłkarzy świata. Półtora roku temu Portugalczyk przeniósł się do Włoch i obecnie reprezentuje barwy Juventusu Turyn. Do Serie A mógł jednak trafić zdecydowanie wcześniej, gdy był jeszcze zawodnikiem Manchesteru United. Włodarze Interu Mediolan uznali jednak, że nie jest on wart pieniędzy, których żądały "Czerwone Diabły".
Pomysłodawcą tego transferu był Sandro Mazzola. Były piłkarz "Nerazzurrich" pełnił wówczas rolę jednego z dyrektorów w klubie z San Siro. Nie zdołał jednak przekonać swoich współpracowników do zapłacenia za Portugalczyka sporych pieniędzy, choć zdecydowanie mniejszych od tych, jakie później wyłożyły Real oraz Juventus.
- Chciałem go sprowadzić do Interu, kiedy był jeszcze zawodnikiem Manchesteru United. To było na długo przed jego przeprowadzką do Realu Madryt. W tamtych czasach to była naprawdę przystępna kwota. Zaproponowałem jego nazwisko kierownictwu "Nerazzurrich", ale mnie nie wysłuchano. Jeden z członków zarządu powiedział wtedy, że Ronaldo nie jest wart takich pieniędzy - opowiada Mazzola.
W obecnym sezonie Cristiano Ronaldo udowadnia, że wciąż jest jednym z czołowych piłkarzy świata. Dla Juventusu rozegrał 32 mecze w różnych rozgrywkach. W tym czasie strzelił 25 goli, dołożył też do tego cztery asysty.