Cristiano Ronaldo przeszedł do historii, ale Manchester United przegrał. Kontrowersje na The Emirates [WIDEO]
![Cristiano Ronaldo przeszedł do historii, ale Manchester United przegrał. Kontrowersje na The Emirates [WIDEO] Cristiano Ronaldo przeszedł do historii, ale Manchester United przegrał. Kontrowersje na The Emirates [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/403/6263fe6e8df80.jpg)
Manchester United przegrał z Arsenalem 1:3 (1:2). Tym samym "Czerwone Diabły" pozostają poza pierwszą piątką Premier League, natomiast "Kanonierzy" wskoczyli na czwarte miejsce w tabeli. W spotkaniu nie zabrakło licznych kontrowersji.
Sobotnie spotkanie miało być dla Manchesteru United szansą na rehabilitacje po klęsce z Liverpoolem. Podopieczni Ralfa Rangnicka zaliczyli wstydliwą porażkę 0:4, która oddaliła ich od perspektywy udziału w przyszłej edycji Ligi Mistrzów.
Arsenal postawił jednak twarde warunki i starał się zaskoczyć gości już na samym początku spotkania. Efektem nacisków gospodarzy był gol Nuno Tavaresa. Obrońca "Kanonierów" dobrze odnalazł się w polu karnym i pewnym strzałem zdołał pokonać Davida de Geę.
To rozzłościło Manchester United, który przeszedł do ofensywy. Swoich sił próbowali Anthony Elanga oraz Bruno Fernandes, lecz piłkarzom gości brakowało skuteczności. Nie domagał również arbiter, który zupełnie zbagatelizował zagranie ręką w wykonaniu Cedrica.
Arsenal natomiast mógł pochwalić się znacznie lepszą efektywnością. W 25. minucie doszło do niezłego zamieszania - najpierw do siatki trafił Eddie Nketiah, lecz jego gol został anulowany z powodu spalonego. Jednocześnie VAR dopatrzył się przewinienia w polu karnym Manchesteru United i sędzia wskazał na wapno.
W 30. minucie do piłki podszedł Bukayo Saka, który pewnym strzałem podwyższył prowadzenie "Kanonierów". Dwubramkowa przewaga nie utrzymała się jednak długo, ponieważ już 120 sekund później wynik pierwszej części spotkania ustalił Cristiano Ronaldo.
Był to setny gol Portugalczyka w Premier League. Tym samym zawodnik "Czerwonych Diabłów" wszedł do elitarnego grona zawodników, którzy mogą pochwalić się podobnym osiągnięciem (więcej TUTAJ).
W drugiej połowie lepiej - przynajmniej na początku - prezentowali się goście. Nakręceni trafieniem Cristiano Ronaldo przeprowadzali liczne ataki. W końcu udało się wymusić błąd Nuno Tavaresa, który zagrał piłkę ręką we własnej "szesnastce".
Futbolówkę na jedenastym metrze od bramki Ramsdale'a ustawił Bruno Fernandes, lecz Portugalczyk - dość niespodziewanie - uderzył jedynie w słupek.
W kolejnych fragmentach spotkania "Czerwone Diabły" miały kilka niezłych sytuacji. W 63. minucie bliski szczęścia był Diogo Dalot, lecz jego uderzenie doskonale sparował Ramsdale.
Arsenal, który przetrwał napór gości, przeszedł w końcu do ofensywy. W 70. minucie mnóstwo miejsca przed polem karnym miał Granit Xhaka, który efektownym strzałem zza pola karnego ustalił wynik spotkania.
Dzięki zwycięstwu 3:1 (2:1) "Kanonierzy" wskoczyli na czwarte miejsce w tabeli. Manchester United jest szósty i do dzisiejszego rywala traci sześć punktów przy jednym meczu rozegranym więcej.