Cyrk na Malcie! Polacy strzelili na 3:1, zaraz było 2:2. Niewiarygodne sceny [WIDEO]

Cyrk na Malcie! Polacy strzelili na 3:1, zaraz było 2:2. Niewiarygodne sceny [WIDEO]
screen TVP Sport
Co tu się wydarzyło?! Polska strzeliła z Maltą na 3:1, ale sędziowie anulowali tego gola i wrócili do sytuacji z pola karnego biało-czerwonych. Po analizie VAR gospodarze otrzymali rzut karny i trafili na 2:2!
Już do przerwy pachniało problemami Polaków na Malcie - mimo że Robert Lewandowski zdobył bramkę na 1:0, to reprezentanci Malty wyrównali i po 45 minutach mieli korzystny remis 1:1.
Dalsza część tekstu pod wideo
W drugiej połowie biało-czerwoni się otrząsnęli. Swoje sytuacje zmarnowali Lewandowski i Kamiński, po czym impas przełamał Paweł Wszołek, trafiając do siatki po akcji kapitana w 59. minucie.
W 63. minucie padł trzeci gol dla Polski. Po akcji Michała Skórasia na listę strzelców wpisał się rezerwowy Karol Świderski.
Radość biało-czerwonych zmąciła sędziowska analiza VAR. Arbitrzy po chwili oczekiwania wrócili do wydarzeń sprzed rajdu Skórasia i przyjrzeli się zachowaniu Jakuba Kiwiora we własnym polu karnym. Werdykt był brutalny: cofnięta bramka Świderskiego i rzut karny za faul zawodnika Porto.
Powtórki pokazały, że Kiwior ciągnął rywala za koszulkę i spowodował jego upadek. "Jedenastkę" na gola na 2:2 zamienił Teddy Teuma.

Przeczytaj również