Czepiają się Szczęsnego. "Wywołał strach na trybunach"

Czepiają się Szczęsnego. "Wywołał strach na trybunach"
IMAGO / PressFocus
Wojciech Szczęsny zaliczył kolejny występ w barwach Barcelony. Katalońskie media po meczu z Olympiakosem w Lidze Mistrzów wytknęły mu jeden element.
Barcelona wygrała aż 6:1. Szczęsny jedynego gola puścił z rzutu karnego. Pokonał go Ayoub el Kaabi.
Dalsza część tekstu pod wideo
Według Mundo Deportivo polski bramkarz był... "przytomny". Na takie określenie zasłużył zapewne interwencją z początku meczu.
- Został poddany próbie już w pierwszej minucie. Odpowiedział świetną interwencją. Utrzymał dobrą formę z meczu z Gironą, choć zdarzyło się, że wywołał strach na trybunach, gdy zbyt ryzykownie zagrywał piłkę nogami - zauważono.
Sport ocenił Szczęsnego na 6. Kilku piłkarzy Barcelony dostało podobne noty. Zdaniem redakcji tylko Jules Kounde zasłużył na niższą.
- W pierwszych minutach dokonał świetnej interwencji po strzale z dystansu. To zachowanie kontrastowało z jego problemami z grą nogami, które doprowadziły do kilku nerwowych momentów. Odczytał intencje El Kaabiego przy rzucie karnym, ale piłka wpadła do bramki po odbiciu się od słupka - podsumowano.
Dla Szczęsnego był to piąty mecz w tym sezonie. Jeszcze ani razu nie zachował czystego konta. Kolejną okazję będzie miał w niedzielę, gdy Barcelona zagra z Realem Madryt.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakWczoraj · 21:31
Źródło: własne

Przeczytaj również