Daniel Stefański o wyzwiskach w derbach Krakowa: Żenujący popis. Przyjechałem zmęczony jak po meczu B klasy

Daniel Stefański o wyzwiskach w derbach Krakowa: Żenujący popis. Przyjechałem zmęczony jak po meczu B klasy
Krzysztof Porebski / PressFocus
Daniel Stefański w programie "Liga+ Extra" odniósł się do zachowania działaczy Cracovii w czasie derbów Krakowa. - Mieliśmy żenujący popis - stwierdził.
Daniel Stefański znalazł się w centrum uwagi po piątkowych derbach Krakowa. Arbiter nasłuchał się wyzwisk od działaczy Cracovii. Sędziego obrażał m.in. Janusz Filipiak. Właściciel "Pasów" po jednej z kontrowersyjnych decyzji nazwał Stefańskiego "ch**em". Później działacz w pokrętny sposób tłumaczył swoje zachowanie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Do sytuacji odniósł się też Daniel Stefański. Arbiter jest głęboko rozczarowany tym, czego doświadczył na stadionie przy Kałuży.
- To, co się dzieje wokół meczu, do mnie dociera. Niestety. Nie powiedziałbym, kto i co w trakcie meczu krzyczał. Słyszałem to. Jak jest doping kibiców, to jest prościej, atmosfera jest lepsza. Tutaj mieliśmy żenujący popis - oznajmił arbiter.
- Jechałem na święto piłki nożnej, na derby Krakowa numer 200, a przyjechałem zmęczony jak po meczu B klasy. To, co się działo wokół - w trakcie i po - to się wymknęło spod kontroli. I to późniejsze oświadczenie... - dodał.
- W Grecji prezes wbiegał na boisko z pistoletem. W niższych ligach sędziowie są bici, bo nie mają ochrony. Ostatnio w Afryce sędziego zabito. Trzeba powiedzieć "stop", bo to zabrnie za daleko - podkreślił.
- Ja w ciągu roku po raz drugi jestem pomawiany o jakieś absurdalne rzeczy. Że sprzyjam Legii, bo mam syna, którego nie mam i on gra w akademii. A dziś moja żona "jest" kibicem Wisły, bo jest krakowianką i kiedyś została zaproszona z okazji dnia kobiet na casting do kobiecej eskorty Wisły. A tak naprawdę zdobywała medale dla Cracovii. Zaczynamy lustrować sędziów. Nie ufamy ludziom, nie wierzymy w ich kompetencje - zakończył Stefański.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz07 Dec 2020 · 08:22
Źródło: Liga+ Extra

Przeczytaj również