Dawidowicz nie zatrzymał Romy. Punkty zostały na Olimpico

AS Roma kontynuuje walkę o udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Podopieczni Claudio Ranieriego wygrali 1:0 z Hellasem w 33. kolejce Serie A.
Rzymianie szybko napoczęli rywali w sobotnim spotkaniu. Już w 5. minucie Eldor Szomurodow trafił do siatki. Napastnik wykorzystał dogranie Matiasa Soule, który zabawił się z rywalami w polu karnym.
Po kwadransie Soule sam spróbował wpisać się na listę strzelców. Lorenzo Montipo odbił piłkę zagrywaną przez Argentyńczyka. Z kolei Hellas sporadycznie gościł pod bramką Mile Svilara. W pierwszych dwóch kwadransach Serb musiał obronić tylko jeden strzał.
W pewnym momencie Soule potrzebował pomocy medycznej. Skrzydłowy "Giallorossich" na szczęście nie doznał żadnej kontuzji po chwili zdołał wrócić do rywalizacji.
Do przerwy Roma prowadziła 1:0. Na początku drugiej połowy gospodarze oddalili zagrożenie po rzucie wolnym wykonywanym przez Antoine'a Bernede. W 53. minucie Baldanzi kropnął obok bramki Hellasu.
W 57. minucie Paweł Dawidowicz został zmieniony przez Suata Serdara. Polak zanotował w tym meczu 26 kontaktów z piłką, 20 celnych podań, jeden wygrany pojedynek i trzy straty.
Claudio Ranieri również wprowadził pewne korekty w składzie. Z ławki rezerwowych podnieśli się Niccolo Pisilli oraz Artem Dowbyk. Ukrainiec tuż po wejściu na murawę oddał niecelny strzał.
Roma wygrała 1:0 i zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli. Strata do czwartego Juventusu wynosi tylko dwa punkty. Rzymianie powinni do ostatniej kolejki walczyć o lokatę gwarantującą grę w Lidze Mistrzów.