De Gea analizuje błąd. "Gol był okropny, ale nikogo przecież nie zabiłem"

De Gea analizuje błąd. "Gol był okropny, ale nikogo przecież nie zabiłem"
Marco Iacobucci EPP / Shutterstock.com
David de Gea w piątkowym meczu reprezentacji Hiszpanii z Portugalią na mundialu w Rosji wpuścił trzy bramki po uderzeniach Cristiano Ronaldo.
Golkiper Manchesteru United popełnił błąd zwłaszcza przy drugim trafieniu gwiazdora Realu Madryt.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Czuję się dobrze i jestem spokojny. Zagraliśmy dobry mecz - wyznał De Gea w rozmowie z dziennikiem "Marca".
- Jestem zadowolony z tego jak drużyna reagowała na wydarzenia. Myślę jednak, że zasłużyliśmy na więcej. Mój błąd? Futbol właśnie jest taki i to mogło się zdarzyć - podkreślił bramkarz "Czerwonych Diabłów".
- Czuję ogromne wsparcie trenera i kolegów, dlatego zachowuję spokój. To nie była łatwa piłka. Spóźniłem się z ruchem kolana, gol był okropny, ale nikogo przecież nie zabiłem. Teraz przed nami ważny mecz z Iranem - kontynuował De Gea.
- Jeśli wygramy w kolejnym spotkaniu, to wykonamy ogromny krok w stronę awansu. Zremisowaliśmy z Portugalią, ale nie przegraliśmy. Walczyliśmy przeciwko wspaniałej drużynie, ale to już przeszłość - podsumował podopieczny Hierro.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek16 Jun 2018 · 08:53
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również