De Jong pod ostrzałem. Oberwało mu się od holenderskiej legendy

De Jong pod ostrzałem. Oberwało mu się od holenderskiej legendy
IMAGO / pressfocus
W minioną niedzielę Holandia spokojnie ograła Finlandię w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2026. Mimo tego nie każdy z zawodników "Oranje" zasłużył na pochwały. Takiego zdania jest między innymi Marco van Basten.
Holandia jest na autostradzie do wyjazdu na przyszłoroczny mundial. Podopieczni Ronalda Koemana wygrali pięć z sześciu spotkań, zremisowali jedynie z Polską. Ostatnio bez żadnym problemów pokonali Finlandię 4:0 (3:0).
Dalsza część tekstu pod wideo
Fantastyczna w wykonaniu "Oranje" była pierwsza połowa, kiedy to wynik został niemalże ustalony. W drugiej gospodarze wrzucili niższy bieg, wyraźnie się oszczędzali. Dotyczyło to zmienników i zawodników pierwszego składu.
Według Marco van Bastena część zawodników przesadziła ze spokojną grą. Legendarny napastnik skrytykował Frenkiego de Jonga. Jego zdaniem piłkarz Barcelony nie wywiązał się z powierzonych mu zadań.
- De Jong niewiele wniósł do ofensywy. Był trochę jak listonosz. Można by się po nim spodziewać, że przyspieszy akcję, a tego nie zrobił. Właściwie to mnie trochę rozczarowało, bo to jest jego rolą, a w ogóle tego nie robił - stwierdził w programie ZiggoSport.
- Brakowało mi z jego strony otwierających podań. Szkoda, bo to przecież dobry zawodnik - dodał Van Basten.
Sam De Jong nie ma jednak zbytnich powodów do zmartwień. Pozostaje kluczową postacią w kadrze, a w klubie przygotowuje się do podpisania nowego kontraktu. Oficjalne ogłoszenie prolongaty umowy ma nastąpić już w najbliższą środę.
Redakcja meczyki.pl
Adam Nowacki14 Oct · 11:38
Źródło: ZiggoSport

Przeczytaj również