De Ligt zdradził swoje największe marzenie w Juventusie FC. "Liczę, że pewnego dnia to mi się uda"

Matthijs de Ligt od dwóch lat broni barw Juventusu. Holender w rozmowie ze "Sky Sports Italia" wskazał swoje największe marzenie związane z turyńskim klubem.
Transfer de Ligta elektryzował całą Europę. Interesowały się nim choćby Barcelona i PSG, ale ostatecznie wychowanek Ajaksu zdecydował się przystać na ofertę mistrzów Włoch.
- To zaszczyt grać w Juventusie. Marzę o tym, że pewnego dnia uda mi się zostać kapitanem tego zespołu - zdradził stoper.
De Ligt od początku swojej kariery wykazywał cechy przywódcze. Jeszcze jako nastolatek dzierżył opaskę w drużynie z Amsterdamu.
- Teraz to nie jest tak istotna sprawa, bo mamy już czterech kapitanów, którzy grają tu od wielu lat. Liczy się dla mnie to, żebym mógł jak najwięcej grać i pomagać drużynie. Później trener zdecyduje, kto dostanie opaskę - dodał 21-latek.
Młody obrońca zdaje sobie sprawę, ze obecny sezon w wykonaniu "Starej Damy" nie należy do udanych. Po dziewięciu latach tytuł mistrzowski prawdopodobnie powędruje w ręce innej drużyny.
- Musimy dać z siebie więcej, aby wygrywać kolejne mecze, zwłaszcza na tym etapie sezonu. Potrzebujemy więcej odwagi, odpowiedniej mentalności - zaznaczył de Ligt.
W następnej kolejce Juventus czeka wyjazd na mecz z Udinese. Na tę chwilę podopieczni Andrei Pirlo zajmują czwarte miejsce w lidze.