Derby Kraju Basków dla Realu Sociedad. Zadecydował gol z pierwszych minut spotkania

Nawet w Sylwestra gra La Liga. W pierwszym dzisiejszym meczu Athletic Bilbao przegrał z Realem Sociedad 0:1.
Wynik spotkania otworzył już w 5. minucie Portu. 28-latek wpadł w pole karne, dostał piłkę od Oyarzabala i z bliska dopełnił formalności.
Gospodarze otrzymali bolesny cios i ruszyli do odrabiania strat. Brakowało im jednak pomysłu, by przedostać się w pole karne rywali. W pierwszej połowie ani razu nie zagrozili bramce rywali.
Przyjezdni w 62. minucie stanęli przed szansą na podwyższenie wyniku. Alexander Isak uderzył z rzutu wolnego, ale piłka odbiła się od poprzeczki.
Piłkarze z Bilbao ostatecznie zawiedli. Nie zdołali wyrównać. Co więcej - przez cały mecz nie oddali nawet jednego celnego strzału. Więc trzy punkty pojechały do San Sebastian.