Dlatego Rzeźniczak dołączył do Mazura Radzymin. Wiadomo, kto go namówił

Dlatego Rzeźniczak dołączył do Mazura Radzymin. Wiadomo, kto go namówił
Piotr Matusewicz / pressfocus
Jakub Rzeźniczak opowiedział o kulisach przenosin do Mazura Radzymin. Zdradził, że na transfer namówił go sam Quebonafide.
W ostatnich tygodniach warszawską okręgówkę wzmocniły znane nazwiska. Do drużyny Quebonafide, Mazura Radzymin, dołączyli Jakub Rzeźniczak oraz Grzegorz Krychowiak.
Dalsza część tekstu pod wideo
Rzeźniczak trafił do zespołu po występach w Stali Kraśnik. Jak się okazuje, do dołączenia przekonał go sam raper, o czym piłkarz opowiedział w rozmowie z Super Expressem.
- Po występach w Stali Kraśnik miałem dać sobie spokój z graniem. Ale odezwał się do mnie Quebonafide i zapytał, czy chciałbym mu pomóc w tworzeniu projektu, jakim jest Mazur. Przedstawili mi swoją wizję. Powiedziałem: "Okej, spróbujmy" - powiedział Rzeźniczak.
- Daliśmy sobie czas do zimy. Zobaczymy, jak to będzie funkcjonowało i czy obie strony będą zadowolone. Podjąłem rękawicę, bo wciąż czuję głód piłki i ciężko mi usiedzieć w domu. Mam blisko do Radzymina, a treningi i gra nadal mnie cieszą. Klimat w Mazurze jest bardzo rodzinny. Jestem w tym projekcie z dużą przyjemnością - dodał defensor.
Rzeźniczak ujawnił, że łączy go z Quebonafide kilku wspólnych znajomych ze świata piłki. Panowie mieli okazję spotkać się jeszcze przed transferem defensora do Mazura.
- Mamy wielu wspólnych znajomych ze świata futbolu. Spotkaliśmy się ze dwa razy, chyba na lotnisku i kiedyś w Tbilisi. On bardzo lubi piłkę nożną i zna się na rzeczy. Kiedyś też napisał do mnie na Instagramie z prośbą o polecenie kilku miejsc w Baku, bo wybierał się na wycieczkę. Byłem świeżo po odejściu z Karabachu, więc dobrze znałem miasto i mu doradziłem - wspominał Rzeźniczak.
Quebonafide jest członkiem zarządu i zawodnikiem pierwszej drużyny Mazura Radzymin. W rozwój klubu zaangażował się już wiele miesięcy temu.
Filip - Węglicki
Filip WęglickiDzisiaj · 10:10
Źródło: Super Express

Przeczytaj również