Doradca Zinedine'a Zidane'a skomentował medialne plotki ws. Francuza. Padła zdecydowana deklaracja
We francuskich mediach w ostatnich godzinach huczało od plotek ws. zatrudnienia Zinedine'a Zidane w Paris Saint-Germain. Doradca szkoleniowca, Alain Migliaccio, zabrał głos w tej sprawie podczas rozmowy z "L'Equipe".
Mistrzowie Francji szukają następcy Mauricio Pochettino. Od dawna na szczycie ich listy życzeń pozostaje "Zizou". Francuz jest bez pracy od roku, od czasu rozstania z Realem Madryt.
Media przez długi czas informowały, że priorytetem Zidane'a jest objęcie funkcji selekcjonera reprezentacji Francji. W ostatnim czasie zaczęły się jednak mnożyć doniesienia nt. jego rychłego porozumienia z PSG.
Pisano, że w stolicy Francji miałby dostać dużą władzę i być odpowiedzialnym także za transfery. Na Parc des Princes mógłby trafić chociażby Paul Pogba. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Sam Zidane na razie nie zabrał publicznie głosu w tej sprawie. Zrobił to za to jego doradca, Alain Migliaccio. Na łamach "L'Equipe" zapewnił, że nie ma mowy nie tylko o porozumieniu, ale choćby o negocjacjach z PSG.
- Te wszystkie krążące plotki są całkowicie bezpodstawne. Jestem doradcą Zidane'a od prawie trzydziestu lat. Pozostaję jedyną osobą, dopuszczoną do reprezentowania jego interesów - zapewnił Migliaccio.
- Właściciel PSG nie kontaktował się bezpośrednio ani ze mną, ani z Zidane'em. Nie jestem nawet pewien, czy emira Kataru naprawdę interesuje jego przybycie do klubu - powiedział.