Doszczętny blamaż Legii! Stołeczni zimują w strefie spadkowej

Doszczętny blamaż Legii! Stołeczni zimują w strefie spadkowej
Pawel Bejnarowicz / pressfocus
Legia Warszawa doszczętnie skompromitowała się w zaległym meczu z Piastem Gliwice. Podopieczni Inakiego Astiza przegrali 0:1, przez co zakończyli tegoroczne zmagania na przedostatnim miejscu w tabeli. Ekipa Daniela Myśliwca uciekła zaś ze strefy spadkowej.
Legia podeszła do tego meczu, znajdując się w dramatycznej formie. Stołeczni nie wygrali żadnego z poprzednich dziesięciu spotkań, czym wyrównali negatywny rekord klubu z 1966 roku.
Dalsza część tekstu pod wideo
Niedzielne starcie mogło rozpocząć się od bramki Piasta. Kacper Tobiasz zanotował jednak skuteczną interwencję. Kolejną akcję gości przerwał Kamil Piątkowski. W 15. minucie Frantisek Plach uprzedził Wahana Biczachczjana.
W 21. minucie Rajović przydał się w swoim polu karnym, wybijając piłkę dograną przez Dziczka z autu. Po chwili Urbański zatrzymał Sancę. Gospodarze mieli naprawdę sporo pracy w obronie.
W 28. minucie zakotłowało się w szesnastce gospodarzy po centrze Lewickiego z rzutu rożnego. Defensorzy Legii zdołali zablokować Vallejo. W odpowiedzi Plach złapał futbolówkę po główce Piątkowskiego. Po chwili bramkarz Piasta obronił mocny strzał Biczachczjana.
W 33. minucie Plach wygrał sytuację sam na sam z Rajoviciem.
Po chwili niecelne strzały oddali Arreiol i Biczachczjan. W 36. minucie poprzeczka uratowała Legię po uderzeniu Barkowskiego i rykoszecie od Burcha.
Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. Piłkarze Legii schodzący do szatni otrzymali od kibiców porcję gwizdów. Fani gospodarzy nie mogli być zadowoleni z takiego przebiegu rywalizacji.
Druga połowa rozpoczęła się od niezbyt udanego strzału Vallejo. W 52. minucie Krasniqi wpadł w pole karne Piasta, po czym zgubił piłkę. W 57. minucie Rajović wyszedł dobrze na pozycję, po czym huknął wysoko w trybuny.
W 67. minucie Kacper Urbański zmienił Biczachczjana. Legia potrzebowała orzeźwienia w ofensywie. Z kolei Myśliwiec wpuścił z ławki Michała Chrapka i Quentina Boisgarda. Niedługo potem na murawie pojawił się jeszcze Antonio Colak w miejsce Rajovicia.
W 77. minucie Plach wyszedł przed pole karne i spokojnie wybił piłkę, uprzedzając Krasniqiego. Wreszcie padł gol - Piast objął prowadzenie w 83. minucie po cudownym trafieniu Chrapka z rzutu wolnego.
W końcówce Piast utrzymał korzystny wynik. Legia przegrała 0:1 i spędzi przerwę zimową na przedostatnim miejscu w Ekstraklasie. Strata do bezpiecznej strefy wynosi jeden punkt. Piast po zwycięstwie awansował na 14. miejsce w tabeli.
W najbliższy czwartek stołeczni rozegrają ostatni mecz w tym roku. Podejmą Lincoln w szóstej kolejce Ligi Konferencji. Warszawska drużyna nie ma już szans na awans do fazy pucharowej.
Mateusz - Jankowski
Mateusz JankowskiWczoraj · 22:05
Źródło: własne

Przeczytaj również