Dramat Alfareli na pierwszym treningu w Arisie. Polały się łzy
Pierwszy trening Migouela Alfareli w Arisie Saloniki zakończył się fatalnie. Wszystko wskazuje na to, że były piłkarz Legii doznał poważnej kontuzji.
Alfarela został piłkarzem Arisu w piątek. Wszystkie formalności związane z jego transferem z Legii dopięto tuż przed zamknięciem okna w Grecji.
Były piłkarz zawodnik Legii związał się z nowym pracodawcą trzyletnim kontraktem. To dla niego powrót do Grecji po krótkiej przerwie. W drugiej części poprzedniego sezonu występował w Kallithei.
Przygoda z Arisem zaczęła się fatalnie dla Alfareli. Francuz w niedzielę po raz pierwszy spotkał się z nowymi kolegami z drużyny i wziął udział w jej treningu. Zajęcia zakończył przedwcześnie. Według greckich mediów doznał urazu kolana. Z boiska miał schodzić zapłakany.
Na razie nie wiadomo, jak poważny jest uraz Alfareli. Piłkarz dopiero przejdzie szczegółowe badania. Pierwsze wrażenia nie są zbyt optymistyczne. Istnieją obawy, że nowego gracza Arisu czeka długa przerwa w grze.
Alfarela miał zadebiutować w Arisie w środę. Jego nowa drużyna zagra wtedy w Pucharze Grecji z Panetolikosem. W obecnej sytuacji występ Francuza jest wykluczony.