Dramat byłego piłkarza Brighton. Został zmuszony do zakończenia kariery. Smutny powód

Były piłkarz m.in. Brighton & Hove Albion, Lars Dendoncker, musiał odwiesić buty na kołku z uwagi na problemy zdrowotne. To nie pierwsza taka sytuacja w ostatnich latach.
Lars Dendoncker to młodszy brat aktualnego zawodnika Aston Villi, Leandera Dendonckera. W przeciwieństwie do niego, przez kilka lat zawodnika Anderlechtu, Lars poszedł inną drogą, stawiając pierwsze piłkarskie kroki w barwach odwiecznego rywala "Paars-wit", Club Brugge. W 2020 roku przeniósł się do Brighton.
22-latek przez dwa lata grał w juniorskich drużynach "Mew". Belgowi nie udało się jednak nigdy zadebiutować w seniorskim zespole. W 2022 roku nie zaproponowano mu przedłużenia umowy, zatem przez ostatni rok piłkarz pozostawał bez klubu.
Teraz pomocnik ogłosił zakończenie piłkarskiej kariery za pośrednictwem mediów społecznościowych. Młodzieżowy reprezentant Belgii wydał poruszające oświadczenie, w którym podał powód swojej decyzji.
- Jako dziecko miałem tylko jedno marzenie. Zostać profesjonalnym piłkarzem. Moja zawodowa kariera dobiega jednak końca bardzo wcześnie. Zdecydowałem się przestać grać ze względu na moją chorobę serca. Muszę zadbać o własne zdrowie. To najtrudniejsza decyzja w moim życiu. Nie ma jednak od niej odwrotu. Teraz muszę patrzeć w przyszłość - napisał na Instagramie.
To nie pierwsza taka sytuacja związana z byłym graczem Brighton & Hove Albion. W październiku, również z uwagi na problemy z sercem, zawodową karierę musiał zakończyć napastnik Enock Mwepu. 25-latek boryka się z dziedziczną wadą serca, która, w wyniku ewentualnego zawału, mogłaby doprowadzić go bezpośredniego zagrożenia życia.