Dramat byłego piłkarza Romy. Jego syn nie żyje

Dramat byłego piłkarza Romy. Jego syn nie żyje
Źródło: Instagram / @juliosergio27
Julio Sergio spotkała wielka tragedia. Były zawodnik Romy stracił syna. Enzo Bertagnoli miał 16 lat.
Podczas kariery Julio Sergio reprezentował barwy wielu znanych klubów. Wychowanek Botafogo grał w Santosie czy Juventude. W 2006 roku przeniósł się zaś do Romy.
Dalsza część tekstu pod wideo
46-letni bramkarz spędził w klubie ponad siedem lat z przerwą na wypożyczenie do Lecce. Wygrał z "Giallorossimi" dwa Puchary Włoch. Zakończył karierę w 2014 roku.
Brazylijski golkiper pozostał jednak przy futbolu. Rozpoczął karierę szkoleniował. Trenował m.in. Coritibę. Rzucił jednak pracę w kąt, kiedy dowiedział się o poważnej chorobie swojego dziecka.
W 2020 roku u syna Sergio Enzo Bertagnoliego zdiagnozowano guza mózgu. Wdrożono długie i skomplikowane leczenie, w 2022 roku chłopiec przeszedł ciężką operację.
Sergio wspierał potomka. W ostatnim czasie, chcąc podnieść syna na duchu, zgolił nawet włosy, upodabniając się do niego. Niestety, w ostatnim czasie stan chłopca zaczął się ostro pogarszać.
W niedzielę 46-letni Brazylijczyk poinformował, że jego potomek znalazł się w stanie śpiączki farmakologicznej. Niestety, po paru godzinach przegrał walkę o życie.
Enzo Bertagnoli miał zaledwie 16 lat. Na jego śmierć zareagowała AS Roma i sporo byłych klubowych kolegów Sergio. Przekazali oni jemu oraz jego rodzinie i przyjaciołom wyrazy współczucia.
Guzy mózgu są jednymi z najtrudniej wyleczalnych nowotworów. Mimo postępu medycyny przeżywalność u pacjentów z najbardziej złośliwymi ich odmianami wynosi jedynie około 20 procent.
Michał - Boncler
Michał BonclerWczoraj · 17:02
Źródło: Instagram

Przeczytaj również