Dramat piłkarza FC Porto. Ogromna szansa dla Bednarka i Kiwiora
Nehuel Perez, który do tej pory regularnie grał w FC Porto, doznał poważnej kontuzji kolana. Absencja defensora jest ważną informacją dla reprezentantów Polski, Jana Bednarka i Jakuba Kiwiora.
W trakcie letniego okna transferowego szeregi FC Porto wzmocnili Jakub Kiwior oraz Jan Bednarek. Obaj trafili do Portugalii z Premier League.
Jako pierwszy w słynnym zespole wylądował Bednarek. 29-latek szybko zyskał status lidera linii obrony. Kibice oraz dziennikarze nazywają go nawet generałem. Kiwior przeniósł się do FC Porto na początku września. W ubiegłą sobotę zanotował oficjalny debiut w Portugalii.
Sprowadzenie reprezentantów Polski było reakcją działaczy na zmiany w defensywie FC Porto. Do niedawna do dyspozycji Francesco Fariolego było czterech stoperów. Oprócz Kiwiora i Bednarka mógł stawiać na Dominika Prpicia i Nehuena Pereza. Ten drugi doznał jednak urazu
Reprezentant Argentyny zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, co oznacza, że w tym sezonie może już nie zagrać. Poważna kontuzja 25-latka sprawia, że przed Polakami stoi bardzo poważne wyzwanie. Pod nieobecność Pereza to oni będą stanowić o sile defensywy zespołu.
Wiele wskazuje na to, że już w piątek polski duet znów wystąpi obok siebie. Tym razem stworzy linię obrony w meczu z Rio Ave. Po raz pierwszy zagrali w ten sposób w ubiegłą sobotę z Nacionalem Madeira.
Nehuen Perez był czołowym piłkarzem FC Porto w tym sezonie ligowym. Na jego koncie znalazło się pięć występów. Do Portugalii trafił na początku lipca z Udinese. Włoski klub zarobił około 13 mln euro.