Drugoligowiec dostanie stadion za 120 milionów złotych. Kibice zapowiedzieli bojkot

Drugoligowiec dostanie stadion za 120 milionów złotych. Kibice zapowiedzieli bojkot
Źródło: Norbert Barczyk / PressFocus
Sandecja Nowy Sącz niebawem otworzy swoją nową arenę. Fani zapowiadają jednak bojkot oficjalnego otwarcia obiektu, którego budowa pochłonęła fortunę.
Od 1970 roku Sandecja Nowy Sącz grała na Stadionie im. Ojca Władysława Augustynka. Po kilkudziesięciu latach eksploatacji arena stała się jednak mocno wysłużona. Postanowiono wybudować nowy obiekt.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 2021 roku rozpoczęto rozbiórkę starego stadionu, aby zrobić miejsce dla nowej konstrukcji. Drużyna tułała się przez to po wielu okolicznych arenach. Rozgrywała starcia w Krakowie, a także Niepołomicach.
Nie tylko zespół borykał się z problemami. Liczne trudności napotykał również sam projekt. Główny wykonawca znalazł się w finansowych tarapatach. Na miejscu brakowało podstawowej infrastruktury, w tym wody czy ogrzewania. Także przez to wielokrotnie zmieniały się same plany.
W końcu udało się rozwiązać wszelkie problemy. Nie dotrzymano natomiast terminu. Początkowo zakładano, że obiekt zostanie oddany do użytku w 2023 roku. Finalnie otwarcie odbędzie się dwa lata później.
Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel ogłosił, że uroczystość oddania stadionu do użytku odbędzie się w sobotę, 30 sierpnia. Przegląd Sportowy Onet informuje jednak, że kibice Sandecji ją... zbojkotują.
Na mecz otwarcia wyznaczono bowiem spotkanie rugby pomiędzy Biało-Czarnymi Nowy Sącz a Rugby Ruda Śląska. Tymczasem dla fanów prawdziwa inauguracja odbędzie się dzień później. Sandecja zmierzy się wówczas z Chojniczanką Chojnice w starciu Betclic 2 Ligi.
Wszystko wskazuje więc na to, że sympatycy nie wypełnią przewidzianych dla nich 8 111 miejsc. I to pomimo tego, że wydarzenie będzie bezpłatne. Darmowe wejściówki będzie można odbierać już od środy.
Przy okazji potwierdzono ostateczny koszt budowy. Jak na Betclic 2 Ligę - niebagatelny. Inwestycja, która jeszcze kilka lat temu miała kosztować 50 mln złotych, ostatecznie pochłonęła w sumie 120 milionów.
Michał - Boncler
Michał BonclerWczoraj · 20:17
Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Przeczytaj również