Klub z II ligi wygrał puchar kraju. Ależ historia, zagra w el. LE

Klub z II ligi wygrał puchar kraju. Ależ historia, zagra w el. LE
screen
Lillestroem nie przestaje szokować kibiców na norweskich podwórkach. Miesiąc po rozegraniu sezonu ligowego bez porażki udało mu się wygrać finał pucharu kraju.
Tegoroczny finał Pucharu Norwegii był dość nietypowy, gdyż nie zagrał w nim żaden z faworytów do zdobycia trofeum. Zamiast tego ujrzeliśmy pojedynek między drugoligowym Lillestroem a średniakiem tamtejszej ekstraklasy, Sarpsborgiem.
Dalsza część tekstu pod wideo
W kontekście Lillestroem warto dodać, że jest to zespół, który ma za sobą naprawdę rewelacyjny sezon. Na początku listopada udało mu się osiągnąć coś niebywałego - awansował bowiem do pierwszej ligi norweskiej, nie notując ani jednej porażki. Zdobył aż 80 punktów, na 30 meczów wygrywając 25 i remisując pięć.
Sam finał początkowo nie toczył się po myśli świeżo upieczonego beniaminka. W 30. minucie Sarpsborg objął prowadzenie za sprawą Jo Inge Bergeta. Wynik 0:1 utrzymał się do końca pierwszej połowy.
Po przerwie sytuacja znacząco się odmieniła. Lillestroem wyrównało w 69. minucie, a zaledwie cztery minuty później zdobyło drugą bramkę, przechylając szalę na swoją korzyść. Wreszcie, w 79. minucie, końcowy wynik na 3:1 ustalił Espen Bjornsen Garnas.
Dla Lillestroem to trzeci wygrany puchar kraju w XXI wieku. Wcześniej klub sięgał po trofeum także w 2007 i 2017 roku. Tegoroczny triumf dał im miejsce w kwalifikacjach do Ligi Europy, które rozpoczną się w lipcu.
Adam - Kowalczyk
Adam KowalczykDzisiaj · 08:10
Źródło: własne

Przeczytaj również