Dudek podsumował Barcelonę. "Nie wiedzą, co mają robić"

Wojciech Szczęsny zaliczył znakomity występ w El Clasico. Jerzy Dudek komentował sytuację Polaka w Barcelonie.
Mistrzowie Hiszpanii przegrali z Realem 1:2. Wynik mógł być wyższy, gdyby nie interwencje Szczęsnego. Polak zatrzymał m.in. strzał Kyliana Mbappe z rzutu karnego.
Szczęsny rozpoczął sezon jako rezerwowy. Wskoczył do składu dopiero w efekcie kontuzji Joana Garcii, którego przed sezonem wyznaczono na pierwszego bramkarza Barcelony.
- Wiadomo, że bramkarz musi mieć również trochę szczęścia, ale jego interwencje uchroniły Barcelonę przed katastrofą! - powiedział Dudek o występie Szczęsnego w rozmowie z Super Expressem.
- W Barcelonie nie wiedzą, co mają zrobić i co roku wybierają swój numer 1, który ma być przyszłością. A później ratuje ich Wojtek, wchodząc do bramki - dodał były reprezentant Polski.
Szczęsny w tym sezonie rozegrał sześć meczów. Można się spodziewać, że straci miejsce w bramce, gdy Garcia wróci do zdrowia.
- Myślę, że Flick nie ma powodu, żeby Wojtka odstawić. Jednak jak znam życie, to on zaakceptuje każdą decyzję trenera. Dlatego jest tak szanowany! Robi swoje i nie ma presji! - podsumował Dudek.