Dymy w Borussii Dortmund. Poszło o Bellinghama
Borussia Dortmund ma spore problemy na początku sezonu 2025/2026. Gorąco robi się wokół nowej gwiazdy drużyny, Jobe'a Bellinghama. O szczegółach pisze Patrick Berger ze Sky Sport Deutschland.
W przeszłości liderem BVB był starszy z braci Bellinghamów, Jude. Teraz w ślady pomocnika poszedł jego młodszy brat, Jobe, który latem zdecydował się na przenosiny do Niemiec.
Początek sezonu 2025/2026 nie jest łatwy dla podopiecznych Niko Kovaca. Najpierw Borussia męczyła się w pierwszej rundzie Pucharu Niemiec, a w sobotę jedynie zremisowała w pierwszym ligowym meczu z St. Pauli.
Bellignham wyszedł na boisko w podstawowej jedenastce, lecz został zmieniony już w przerwie. Ostatecznie mecz skończył się remisem 3:3.
Jak donosi Patrick Berger ze Sky Sport Deutschland, w tunelu na Bellinghama czekać mieli jego rodzice. Ojciec, Mark, jest jednocześnie agentem zawodnika.
Miał on skarżyć się dyrektorowi sportowemu klubu, Sebastianowi Kehlowi, na słabą grę drużyny. Nie spodobała m się także bardzo szybka zmiana syna.
Już na samym początku nowej kampanii w Dortmundzie robi się więc gorąco. Kolejny mecz BVB rozegra za tydzień, gdy zmierzy się na Signal Iduna Park z Unionem Berlin.