Dyrektor Genui: Czy sprzedamy Piątka w styczniu za 50 mln euro? Nie ma na to szans

Coraz głośniej robi się o Krzysztofie Piątku. Lista chętnych stale się powiększa, ale dyrektor Genui zapowiedział już, że w styczniu nie ma mowy o jakimkolwiek transferze polskiego napastnika.
- Jest już kolejka chętnych na Piątka, ale mam nadzieję, że ona cały czas będzie się powiększać. Do tej pory jednak kluby wyrażają tylko zainteresowanie - powiedział Giorgio Perinetti cytowany przez serwis football-italia.net.
- Piątek musi teraz potwierdzić swoją formę i cały czas się rozwijać. On ma bardzo silny charakter, więc to, co dzieje się na rynku transferowym, nie będzie go rozpraszać. Już od pierwszych treningów zauważyliśmy, że mamy do czynienia z wyjątkowo ważnym zawodnikiem - dodał Włoch.
Perinetti zapytany o to, czy Genua mogłaby sprzedać Piątka zimą, jeśli pojawiłaby się oferta w wysokości 50 milionów euro, odpowiedział stanowczo - Nie ma na to szans. On jest naszym piłkarzem i zamierzamy go zatrzymać.
- Cały czas obserwujemy jego postępy i nie określiliśmy za niego ceny. Jesteśmy ciekawi, jak dobry może się stać i staramy się mu pomóc, by miał jak najlepszy sezon. Obserwuje go bardzo wiele klubów, w tym zagranicznych, więc zobaczymy, co się wydarzy - zakończył.