Dyrektor sportowy Borussii Dortmund wywiesza białą flagę. "Bayern musiałby pokonać się sam"

Dyrektor sportowy Borussii Dortmund wywiesza białą flagę. "Bayern musiałby pokonać się sam"
Pixathlon/Sipa/PressFocus
Michael Zorc, dyrektor sportowy Borussii Dortmund, uważa, że jego klub nie jest w stanie rywalizować z Bayernem Monachium. Zdaniem działacza jedyną receptą na pokonanie Bawarczyków jest ich autodestrukcja.
Dominacja Bayernu Monachium na niemieckim rynku trwa. Podczas ostatniego "Der Klassiker" podopieczni Juliana Nagelsmanna przypieczętowali kolejny już triumf w Bundeslidze.
Dalsza część tekstu pod wideo
Obecna seria Bawarczyków ciągnie się nieprzerwanie od sezonu 2012/13, gdy zdołali wrócić na tron po dwóch latach panowania Borussii Dortmund. Od tamtej pory Bayern sukcesywnie buduje swoją przewagę nad pozostałymi zespołami w lidze.
Ich możliwości okazują się przytłaczające nawet dla największych konkurentów. Dowodem na to słowa Michaela Zorca, dyrektora sportowego BVB.
- Jeśli chce się zostać mistrzem przeciwko Bayernowi - z tym wybitnym pokoleniem, z Neuerem, Lewandowskim, Muellerem i z obrotami większymi o 285 milionów niż my - to Bayern musi, mówiąc metaforycznie, sam wbić swój samochód w barierkę - wyznał działacz, cytowany przez Gabriela Stacha.
To nie pierwszy raz, gdy Zorc publicznie uznaje wyższość Bayernu Monachium. Jeszcze w kwietniu Niemiec utyskiwał na możliwości finansowe Bawarczyków.
- Prawie zawsze kończymy rozgrywki na drugim miejscu, co nie dla wszystkich jest niewystarczające. A to przecież bardzo nierówny wyścig. W ostatnim roku finansowym wypracowaliśmy 285 mln euro mniej dochodu niż Bayern. Ta różnica oznacza, że Bawarczycy mogą sobie pozwolić na kilku Gnabrych więcej, aniżeli my - mówił wówczas w rozmowie z "WAZN".
Na ten moment Borussia Dortmund zajmuje drugie miejsce w tabeli, ale nie może być pewna wicemistrzostwa. Do końca sezonu pozostały jeszcze dwie kolejki, natomiast trzeci Bayer Leverkusen ma do BVB pięć "oczek" straty.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk07 May 2022 · 11:40
Źródło: Gabriel Stach

Przeczytaj również