Dyrektor sportowy Napoli zapytany o przyszłość Arkadiusza Milika. Działacz rozwiał wątpliwości

Cristiano Giuntoli, dyrektor sportowy Napoli, zabrał głos ws. ewentualnych ruchów kadrowych w ekipie "Azzurrich". Działacz odniósł się m.in. do negocjacji z Arkadiuszem Milikiem.
To będzie gorące lato w Neapolu. Włodarze klubu już szykują się do przeprowadzenia transakcji, które mogą przynieść wielomilionowe zyski. Dziennikarze od miesięcy spekulują o hitowych transferach z udziałem Kalidou Koulibaly'ego czy Allana.
Innym z kandydatów do odejścia jest Arkadiusz Milik. Polaka, któremu za ponad rok wygasa kontrakt z klubem, media łączą głównie z Juventusem.
Cristiano Giuntoli, dyrektor sportowy Napoli, w rozmowie ze "Sky Sport Italia" odniósł się do przyszłości napastnika. Jak się okazuje, działacze chcą, by Milik został pod Wezuwiuszem. Wszystko zależy jednak od postawy 26-latka.
- Naszym celem jest renegocjacja kontraktu, rozmawiamy z jego agentami. Zależy nam na rozwiązaniu tej sytuacji. Jeśli nie będzie chciał zostać, trafi na rynek transferowy - oznajmił.
- Piłkarze mogą grać dla nas, dopóki będą to robić z odpowiednim nastawieniem. Będziemy szli do przodu - z Milikiem lub bez niego - dodał.
Jednocześnie Giuntoli przyznał, że Napoli obserwuje piłkarzy, którzy mogliby zastąpić Polaka. Luka Jović, Victor Osimhen, Sardar Azmoun czy Everton - to tylko niektórzy z zawodników łączonych z przenosinami do Neapolu.
- Wszyscy są bardzo utalentowani i pożądani. Jeśli Milik odejdzie, wejdziemy na rynek transferowy, aby znaleźć zawodnika na odpowiednim poziomie, zarówno młodego, ale już doświadczonego - zakończył.