Egzotyczny transfer Ben Yeddera. Trzecia zmiana klubu w ciągu roku?
Wissam Ben Yedder dopina nowy transfer. Znowu. Podobnie, jak w poprzednich dwóch przypadkach, francuski napastnik wybrał dość nietypowy kierunek.
Jeżeli o Wissamie Ben Yedderze w 2025 roku było głośno, to na pewno nie z powodu jego osiągnięć sportowych. Były snajper Monaco czy Sevilli swoje najlepsze lata ma już dawno za sobą, lecz jego nazwisko wraca na nagłówki w mediach jak bumerang ze względu na ciągnące się przeciwko niemu postępowanie prawne.
Dwa lata temu piłkarz wraz ze swoim bratem został oskarżony o napaść seksualną. W listopadzie tego roku sprawę oficjalnie skierowano do sądu karnego. W międzyczasie sportowa kariera Ben Yeddera dość wyraźnie się posypała - przed sezonem 2024/25 odszedł on bowiem z AS Monaco i przez kolejne osiem miesięcy nie mógł znaleźć klubu.
W marcu 2025 roku napastnik został ogłoszony nowym nabytkiem irańskiego Sepahan, w którego barwach przez kolejne sześć miesięcy spędził zaledwie 322 minuty na boisku. We wrześniu umowę z nim podpisał zaś Sakaryaspor - klub z drugiej ligi tureckiej, którego zawodnikiem Ben Yedder jest do dziś.
Według informacji Foot Mercato 35-latek jest jednak blisko kolejnego ruchu. Miał osiągnąć porozumienie z Wydadem Casablanca, czyli 22-krotnym mistrzem Maroka i najbardziej utytułowanym klubem z tego kraju w historii.
Wydad jest obecnie w świetnej formie. W ekstraklasie Maroka zasiada na pozycji lidera tabeli, a w Pucharze Konfederacji CAF jest jedyną drużyną, która wygrała dwa pierwsze mecze, nie tracąc ani jednego gola.
Jeżeli Ben Yedder dołączy do klubu z Casablanki, będzie miał w drużynie kilku kolegów, którzy również są bardzo znani z europejskich boisk. Obok Nordina Amrabata Watford, Malaga) i Hakima Ziyecha (ex Ajax, Chelsea)