Ekstraklasa. Pomocnik Jagiellonii Białystok: Nie patrzymy w tabelę, bo za to nikt punktów nie przyznaje

Pomocnik Jagiellonii Białystok: Nie patrzymy w tabelę, bo za to nikt punktów nie przyznaje
asinfo
- Skupiamy się na sobie, naszych założeniach. Wiemy, co mamy zrobić - powiedział przed meczem ze Śląskiem Wrocław pomocnik Jagiellonii Białystok, Martin Adamec.
W piątek Jagiellończycy muszą zapunktować, tym bardziej że coraz mocniej napiera grupa pościgowa. - Nie patrzymy w tabelę, bo za to nikt punktów nie przyznaje. Po prostu skupiamy się na sobie, naszych założeniach. Wiemy, co mamy zrobić i co chcemy grać. Powinno być dobrze i jedziemy do Wrocławia po trzy punkty – zapowiada 20-letni Słowak.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przeciwko Śląskowi nie będzie mógł zagrać Marko Poletanović. Jednym z kandydatów do zastąpienia Serba jest właśnie Martin. - Nie wiem, kto zagra w środku pola w tym spotkaniu. To jest już decyzja szkoleniowca. Ja zrobię wszystko, aby zagrać w tym spotkaniu – podkreśla młodzieżowy reprezentant Słowacji.
Jakiego spotkania w piątek spodziewa się Martin? - Nie myślę o tym, jak gra Śląsk. Po prostu zagrajmy to, na co nas stać i co potrafimy. Mamy jasno określony cel i chcemy go zrealizować, a są nim trzy punkty – podkreśla środkowy pomocnik.
Czy wysoka porażka z jesieni będzie dodatkowo motywowała naszych zawodników? - Śląsk wygrał jesienią bardzo wysoko w Białymstoku. Na pewno jest w nas chęć rewanżu za tamto niepowodzenie. Chcemy teraz wygrać u nich – zakończył Martin Adamec.
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński07 Mar 2019 · 22:51
Źródło: jagiellonia.pl

Przeczytaj również