Ekstraklasowicz skreślił trzech piłkarzy. Dwóch z nich przyszło latem

Motor Lublin zaczyna zimowe porządki. Drużyna PKO BP Ekstraklasy poinformowała, że trzech zawodników dostało wolną rękę w szukaniu nowego klubu.
Obecnie drużyna z Lubelszczyzny zajmuje 11. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Ma jednak przy tym zaledwie dwa punkty przewagi nad ostatnią Termalicą.
Zimą Motor przejdzie z pewnością zmiany. Właśnie publicznie poinformowano o chęci rozstania z trzema zawodnikami, którzy nie spełniają oczekiwań.
Krystian Palacz, Florian Haxha oraz Renat Dadaszow otrzymali wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów. Tylko pierwszy z wymienionych zawodników zagościł w klubie dłużej.
Palacza sprowadzono bowiem latem 2023 roku. Dołączył do drużyny jeszcze gdy ta była w I Lidze. Łącznie zaliczył 49 oficjalnych meczów dla Motoru, zdobył jedną bramkę i miał trzy asysty.
Przygoda Dadaszowa i Haxhy z Motorem trwa zaledwie od kilku miesięcy. Ten pierwszy rozegrał dla klubu 12 meczów, drugi wystąpił w sześciu spotkaniach.
Wygląda jednak na to, że czas całej trójki w Lublinie dobiegł już końca. Piłkarze jeszcze przed zimowym obozem zostali poinformowani, że nie ma dla nich miejsca w planach Motoru.