El. ME. Kamil Glik: Łotysze nie położą się przed nami i dadzą nam sobie wbić bramkę

- Najważniejsze teraz jest to, żeby wyjść, zagrać bardzo dobry mecz - wyznał Kamil Glik dla oficjalnego serwisu reprezentacji Polski.
Podopieczni Jerzego Brzęczka w siódmej kolejce eliminacji Euro 2020 zagrają na wyjeździe z Łotwą.
- Najważniejsze teraz jest to, żeby wyjść, zagrać bardzo dobry mecz. Przyjemny dla oka i byśmy wrócili do Polski z trzema wywalczonymi punktami - podkreślił Glik.
- Przytoczę słowa: nie ma łatwych spotkań i po części jest to prawdziwe. Jeśli nie podejdziemy do tego meczu skoncentrowani, tylko zagramy na 50 procent, to nie mecz nie zakończy się powodzeniem. Łotysze przecież nie położą się przed nami i dadzą nam sobie wbić bramkę. Od samego początku trzeba wyjść jak po swoje - zaznaczył defensor AS Monaco.
- Słowenia? Dobrze, że taka porażka się przytrafiła. Każdy po zgrupowani później wrócił do domu i analizował te mecze. Każdy z nas wiedział, że nie wyglądało to dobrze. Miejmy nadzieję, że damy odpowiedź w meczu z Łotyszami - podsumował Glik.