Etatowy kadrowicz ocenił Urbana. Tak podchodzi do nowego selekcjonera
Jan Urban w tym tygodniu zostanie zaprezentowany jako nowy selekcjoner reprezentacji Polski. W rozmowie z WP Sportowe Fakty swoje zdanie na temat szkoleniowca wyraził Jakub Kamiński.
23-latek nie ukrywa, że biało-czerwoni nie sprostali zadaniu w ostatnim meczu eliminacji do mistrzostw świata. Podkreśla, iż to sami zawodnicy najbardziej zawiedli podczas spotkania w Helsinkach.
- Za dużo rzeczy wydarzyło się w ostatnim czasie wokół drużyny i trudno to zaakceptować. Nie ma co ukrywać: moment, w jakim znalazła się nasza reprezentacja, nie jest dobry. Jednak w piłce wszystko szybko się zmienia i wierzę, że sytuacja się odwróci - powiedział Kamiński.
- Znamy tę sytuację, nie chcę do niej wracać. Byłem zaskoczony, bo wszystko wydarzyło się dynamicznie. Nie znam szczegółów tej decyzji. Ja akurat takiej rozmowy z trenerem nie odbyłem, nie pytano się mnie o zdanie. Wszystko działo się szybko, w zasadzie na dzień przed spotkaniem. Mimo wszystko staraliśmy się od tego odciąć i skupić na tym, co czeka nas na boisku - dodał.
- Na koniec najważniejszy jest wynik sportowy. Wygrała Finlandia, a nasza sytuacja w eliminacjach bardzo się skomplikowała. My jako kadra nie sprostaliśmy zadaniu. Trzeba to sobie powiedzieć otwarcie - podkreślił.
Po porażce z Finlandią do dymisji podał się Michał Probierz. Jego następcą zostanie Jan Urban, a Kamiński w rozmowie z WP Sportowe Fakty bardzo pozytywnie podszedł do współpracy z nowym selekcjonerem.
- Jeśli tak się rzeczywiście stanie - myślę, że będzie to dobra informacja dla reprezentacji. To trener, który zasłużył, by dostać szansę objęcia kadry po wynikach w Legii, Lechu, w Górniku Zabrze. Wykonał dobrą pracę. Zobaczmy, ilu młodych zawodników rozwinął i wypromował. Bardzo bym się cieszył na taką współpracę - zakończył.