Fabrizio Romano wskazał priorytet nowych władz FC Barcelony. Mowa o wygasającej umowie gwiazdy linii ataku
W Barcelonie już niedługo dojdzie do zmiany władz. Na nowego sternika będzie czekało kilka ważnych decyzji do podjęcia. Mogą one zaważyć o losie klubu w kolejnych sezonach.
Fabrizio Romano, ceniony dziennikarz specjalizujący się w kwestiach transferów, wskazał priorytetową kwestią dla następcy Josepa Marii Bartomeu. Włoch uważa, że najpierw nowy prezydent będzie musiał zdecydować o przyszłości Ousmane'a Dembele.
Kontrakt Francuza wygasa w czerwcu przyszłego roku. Nadchodzące okienko transferowe będzie zatem jedną z ostatnich okazji, aby klub zarobił na ewentualnym odejściu skrzydłowego.
Rozmowy w sprawie prolongaty na razie utknęły w martwym punkcie. Jeśli nic się nie zmieni, 1 stycznia 2022 r. Dembele będzie mógł zatem podpisać wstępną umowę z innym zespołem.
Negocjacje z Francuzem zostaną wznowione dopiero po wyborach prezydenckich w Barcelonie. Już w najbliższą niedzielę okaże się, czy stery na Camp Nou obejmie Joan Laporta, Victor Font czy Toni Freixa.
Sytuacja Ousmane'a Dembele jest ważna, ponieważ klub zainwestował ogromne środki, by sprowadzić napastnika. W 2017 r. Barcelona zapłaciła za niego ponad 100 mln euro, a kwota ta jeszcze wzrosła za sprawą tzw. zmiennych.
W bieżącym sezonie reprezentant "Trójkolorowych" wystąpił w 31 spotkaniach. Jego bilans to 8 bramek i 4 asysty. Wartość rynkowa 23-latka oscyluje w granicach 50 mln euro.