Fatalne wieści ws. Zielińskiego. Chodzi o jego kontuzję
Piotr Zieliński wciąż nie wrócił do gry dla Interu. Co gorsza, nie wiadomo, kiedy nastąpi poprawa.
Piotr Zieliński ma za sobą bardzo trudne tygodnie. Ostatni mecz rozegrał jeszcze w maju, opuścił ostatnią kolejkę Serie A i finał Ligi Mistrzów. Wszystko z powodu urazu stawu skokowego.
Sztab reprezentacji Polski miał nadzieję, że środkowy pomocnik dojdzie do siebie podczas czerwcowego zgrupowania. "Zielek" otrzymał powołanie, a nawet przejął opaskę kapitana od Roberta Lewandowskiego. Na boisko jednak nie wybiegł.
Sytuacja nie zmieniła się podczas Klubowych Mistrzostw Świata. Doświadczony zawodnik nie wystąpił ani z Monterrey (1:1), ani z Urawą Red Diamonds (2:1). Z informacji Przeglądu Sportowego Onet wynika zaś, że nie zagra również w ostatnim meczu fazy grupowej.
- Jak udało nam się dowiedzieć, praktycznie przesądzone jest, że nie wystąpi również w starciu z River Plate zaplanowanym na czwartek - przekazano.
- Zieliński w dalszym ciągu nie powrócił do treningów z zespołem i ćwiczy indywidualnie. Sztab medyczny wicemistrzów Włoch robi wszystko, by postawić Polaka na nogi, ale data jego powrotu do gry nie jest wciąż znana - dodano.
Ostatnie zdanie jest najbardziej alarmujące. Trudno przewidzieć, czy 31-latek zagra na KMŚ i to niezależnie od tego, jak dobrze poradzi sobie Inter. Ewentualne zaległości mogą zaś dać znać o sobie w kolejnym sezonie.