FC Barcelona. Joan Laporta o rozstaniu z Leo Messim: Nasze relacje się pogorszyły

Joan Laporty jeszcze raz zabrał głos w sprawie rozstania FC Barcelony z Leo Messim. Prezydent katalońskiego klubu przyznał, że relacje między stronami uległy pogorszeniu.
Kontrakt Messiego z Barceloną obowiązywał do końca czerwca. Laporta zapewniał, że klub będzie w stanie go przedłużyć, ale ostatecznie tak się nie stało. Ze względu na kłopoty finansowe - piszemy o nich TUTAJ - umowa nie mogłaby zostać zarejestrowana.
Messi był związany z Barceloną od 2000 roku. W La Liga zadebiutował cztery lata później.
- To był udany związek. Trwał wiele lat, ale ostatecznie relacje się pogorszyły - stwierdził Laporta.
Argentyńczyk jest już piłkarzem PSG. Jego pojawienie się na Parc des Princes przed ligowym meczem ze Strasbourgiem wywołało euforię wśród kibiców.
- Jego prezentacja w PSG była dziwna. Wolałbym go widzieć w Barcelonie. My jednak podjęliśmy właściwą decyzję. Klub jest ponad wszystkim - podkreśla Laporta.
- Życzę mu wszystkiego najlepszego. Chcę, żeby był szczęśliwy. Zasługuje na to. Może teraz będziemy rywalami. Jako tacy musimy sobie z nim poradzić - podsumował prezydent Barcelony.
- Obie strony chciały, żeby wszystko inaczej się skończyło, ale nasz pomysł nie mógł zostać zrealizowany. Leo dołożył wielu starań, żeby dopasować swój kontrakt do limitu wynagrodzeń. Kiedy zobaczyliśmy ogrom finansowej katastrofy, to uznaliśmy, że nie jesteśmy w stanie przedłużyć kontraktu - zakończył Laporta.