FC Barcelona niespodziewanie straciła punkty! Błąd Ter Stegena, wielka kontrowersja w polu karnym [WIDEO]

FC Barcelona niespodziewanie straciła punkty! Błąd Ter Stegena, wielka kontrowersja w polu karnym [WIDEO]
Screen z Twittera
FC Barcelona we wtorkowym meczu 7. kolejki La Liga niespodziewanie zremisowała 2:2 z Mallorcą. "Blaugranie" nie pomogło nawet wejście Roberta Lewandowskiego. W drugiej połowie doszło do ogromnej kontrowersji sędziowskiej.
Xavi uznał, że starcie z drużyną z dołu tabeli jest dobrą okazją na to, aby dać odpocząć "Lewemu" oraz Julesowi Kounde. Obaj nie znaleźli się w wyjściowym składzie, co trener "Barcy" wytłumaczył jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. Więcej na ten temat możecie przeczytać TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Początek spotkania był wręcz fatalny dla "Blaugrany". Prezent rywalom zrobił Marc-Andre ter Stegen, który w zasadzie podał im piłkę przed własną bramką. Skorzystał z tego Muriqi, dając Mallorce prowadzenie.
"Barca" starała się odpowiedzieć, lecz kolejne pojedynki z obrońcami rywali przegrywał Ferran Torres. Gdy Hiszpan zdołał wreszcie oddać strzał na bramkę Rajkovicia, golkiper był na posterunku. Bramkarza gospodarzy zaskoczył natomiast Raphinha.
Po chwili "Barca" mogła już prowadzić, lecz Rajković znakomicie obronił uderzenie Joao Felixa. Odpowiedź Mallorki była natomiast zabójcza. W doliczonym czasie gry kibiców gospodarzy uszczęśliwił Prats.
W drugiej części spotkania Felix znów był bliski gola, lecz tym razem trafił w słupek. Xavi był natomiast zmuszony sięgnąć po posiłki. Na murawie pojawili się Lamine Yamal oraz Robert Lewandowski.
Ten pierwszy szybko mógł wywalczyć rzut karny. Początkowo sędzia wskazał na jedenasty metr, ale po analizie VAR zmienił decyzję. Cała sytuacja wzbudziła wiele kontrowersji.
W 75. minucie "Barca" zdołała doprowadzić do wyrównania. Po zagraniu Raphinhi Lewandowski przytomnie przepuścił piłkę do lepiej ustawionego Fermina Lopeza, a młody zawodnik trafił na 2:2.
Na więcej mistrzów Hiszpanii nie było już jednak stać. Co więcej, w 97. minucie idealną szansę na gola z kontry zmarnował Larin. "Barca" po raz drugi w sezonie nie zdołała sięgnąć po zwycięstwo, choć jednocześnie wciąż przewodzi ligowej tabeli.

Przeczytaj również