FC Barcelona pragnie wykupić Joao Felixa. Ujawniono wysokość oferty, klub nie zamierza się ugiąć
FC Barcelona zamierza wykupić Joao Felixa z Atletico Madryt. "Blaugrana" zdaje sobie sprawę ze swoich problemów finansowych, ale zamierza walczyć o podpisanie nowej umowy z reprezentantem Portugalii, nawet jeśli nie dojdzie do transferu definitywnego.
W trakcie letniego okienka transferowego Joao Felix przeszedł do FC Barcelony na zasadzie wypożyczenia z Atletico Madryt. W umowie między klubami nie została zawarta klauzula wykupu cenionego napastnika, co niego komplikuje plany "Blaugrany".
Chociaż początkowo kataloński klub nie traktował dalszej współpracy z Portugalczykiem w sposób priorytetowy, to sytuacja zmieniła się w ciągu następnych miesięcy. Obecnie, jak podaje "Mundo Deportivo", zatrzymanie Felixa to jeden z głównych celów zarządu ze Spotify Camp Nou.
Według wspomnianego portalu "Blaugrana" zaoferuje maksymalnie 40 milionów euro. Kwota ta prawdopodobnie nie przekona przedstawicieli ze stolicy Hiszpanii, gdyż ich oczekiwania sięgały przynajmniej 70 milionów euro. Nie oznacza to jednak, że "Duma Katalonii" zrezygnuje z utalentowanego zawodnika.
Jeśli Atletico faktycznie nie zgodzi się na warunki stawiane przez FC Barcelonę, to ta postara się wymusić kolejne wypożyczenie. Pomóc w tym ma podejście samego Felixa, który jest żywo zainteresowany dalszą grą dla zespołu Xaviego. Główna różnica w obecnej umowie, a potencjalnej, która może zostać podpisana po zakończeniu bieżącego sezonu, będzie polegała na umieszczeniu w niej konkretnej klauzuli odstępnego.
Do tej pory 24-latek wystąpił w 17 meczach "Blaugrany", strzelił pięć goli i zanotował dwie asysty. Jego kontrakt z Atletico Madryt obowiązuje do 30 czerwca 2029 roku, a portal "Transfermarkt" wycenia napastnika na 50 milionów euro.