FC Barcelona. Prawie 13 tys. podpisów pod wotum nieufności dla Bartomeu. Organizatorzy mają coraz mniej czasu

Jak informuje "Marca", dobiega końca zbiórka podpisów pod wotum nieufności dla prezydenta FC Barcelony, Josepa Marii Bartomeu. Organizatorzy mają niespełna 13 tys. parafek pod petycją. Aby została ona przyjęta, potrzeba jeszcze prawie 4 tys., a czasu pozostało coraz mniej. Niewiele ponad doba.
Powstały ruch "Mes Que Una Mocio" (hiszp.: "Więcej niż ruch") walczy o to, by prezydent "Barcy" Josep Maria Bartomeu jak najszybciej pożegnał się ze stanowiskiem. Ruch wspierają trzej kandydaci na następcę Bartomeu - Jordi Farre, Victor Font i Lluis Fernandez Ala. Można powiedzieć, że "Mes Que Una Mocio" to platforma, na której socios Barcelony mają możliwość złożenia podpisu pod wnioskiem o wotum nieufności dla znienawidzonego sternika klubu z Katalonii.
Dziś liderzy ruchu ogłosili, że rano mieli dokładnie 12,7 tys. sygnatur. Aby petycja została przyjęta, potrzeba ich jeszcze 3820. Deadline upływa z końcem dnia 16 września, a zatem jutro.
- Do 17 września nie będziemy wiedzieć, czy uzbieramy konieczną liczbę podpisów. Mimo tego, idzie nam dobrze, a ostatnie dni zawsze są niezwykle "mocne" - zapewnił jeden z liderów ruchu, Marc Duch.
Jak możemy przeczytać, wniosek o wotum nieufności dla Bartomeu to rezultat tego, że "Barcelona jest w trakcie instytucjonalnego, ekonomicznego i sportowego kryzysu. Ruch zmobilizował się do uruchomienia zbiórki po tym, jak bardzo prawdopodobne w pewnym momencie było odejście z klubu Leo Messiego".
Wybory na nowego prezydenta "Blaugrany" zaplanowano na 20 marca przyszłego roku.