FC Barcelona. Ronald Koeman: Nie możemy przemęczać piłkarzy na treningach

Ronald Koeman podczas konferencji prasowej przed meczem z Athletikiem Bilbao odniósł się do bieżących spraw w FC Barcelonie. Szkoleniowiec odpowiedział też na pytanie dotyczące polityki transferowej klubu.
"Duma Katalonii" zmaga się z wieloma problemami. Klubowa kasa świeci pustkami, a drużyna prezentuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Ronald Koeman domaga się wzmocnień, jednak "Blaugrany" po prostu nie stać na sprowadzenie nowych zawodników.
Holender nie traci nadziei, że w styczniu na Camp Nou zawitają piłkarze, którzy podniosą poziom zespołu.
- Każda drużyna i każdy trener zawsze obserwuje w styczniu rynek, patrząc, jak można poprawić zespół. Ja opracowałem plan z nazwiskami osób, które można sprowadzić, jeśli będzie to możliwe. Jeśli nie będzie, pracujemy dalej w obecnym składzie - przyznał.
Koeman od sierpnia pracuje w Barcelonie. Zdaniem ekspertów wciąż nie widać efektów pracy szkoleniowca. 57-latek nie przejmuje się jednak krytyką.
- Powoli zobaczymy to, co chcemy. Przyszliśmy w sierpniu i staraliśmy się przygotować drużynę do rozgrywek. Mamy ważnych kontuzjowanych zawodników, więc nie wiemy dokładnie, co jest najlepsze dla zespołu. Nie mogłem zmienić za wiele w kadrze, każdy trener potrzebowałby w takiej sytuacji więcej czasu. Nie minęło go aż tyle - zaznaczył szkoleniowiec.
- Nie możemy zbyt wiele trenować, bo rozgrywamy tyle meczów, że tylko odpoczywamy i przygotowujemy się do kolejnego. Dzisiaj też tylko trochę poćwiczyliśmy. Ważne jest strzelanie, ale nie możemy przemęczać piłkarzy na treningach - zakończył.