FC Bayern. Jerome Boateng stanie przed sądem. Spore kłopoty niemieckiego obrońcy

Jerome Boateng stanie przed sądem. Spore kłopoty niemieckiego obrońcy
Ververidis Vasilis / Shutterstock.com
Jak donoszą niemieckie media, Jerome Boateng będzie musiał wkrótce stanąć przed sądem w Monachium. Obrońca Bayernu jest oskarżony o pobicie byłej narzeczonej. Sherin Senler w zeszłym roku złożyła doniesienie do prokuratury, a niemiecki sąd uznał, że zarzuty przynajmniej częściowo wyglądają na prawdziwe.
Prokuratura postawiła Boatengowi zarzuty w lutym tego roku. Teraz sąd rejonowy w Monachium przyjął część z nich. Jednocześnie odrzucił jednak zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Według sądu nie ma dowodów, że Boateng rzeczywiście dopuścił się takiego czynu.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Według sędziego strona poszkodowana przekazała sprzeczne informacje na temat przedmiotów, które miały zostać użyte - powiedział rzecznik sądu w Monachium, Klaus-Peter Juengst.
Nie oznacza to jednak, że Boateng uniknie kłopotów. Uznano bowiem, że piłkarz powinien stanąć przed sądem pod zarzutem drobnych, umyślnych obrażeń ciała. Od tej decyzji ma jeszcze odwołać się niemiecka prokuratura.
Sąd przychylił się też do wniosku "Süddeutscher Zeitung" o częściowym otwarciu rozprawy głównej. Oznacza to, że proces Boatenga będzie mógł być relacjonowany w niemieckich mediach.
W tym sezonie Jerome Boateng rozegrał 15 meczów w barwach Bayernu Monachium. Ostatnio stracił jednak miejsce w składzie i coraz częściej mówi się o tym, że może opuścić drużynę mistrzów Niemiec.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik24 Dec 2019 · 11:13
Źródło: Süddeutscher Zeitung

Przeczytaj również