FIFA bezwzględna dla Lechii Gdańsk. Klub przegrał z byłymi piłkarzami

FIFA bezwzględna dla Lechii Gdańsk. Klub przegrał z byłymi piłkarzami
Piotr Matusewicz / pressfocus
Lechia Gdańsk przegrała sprawy z Luisem Fernandezem i Conrado. Klub nie zamierza się poddawać - chce złożyć apelację. W tle są duże pieniądze.
Obaj piłkarzy rozwiązali kontrakty z Lechią z winy klubu. Fernandez zrobił to we wrześniu ubiegłego roku. Hiszpan przekonywał, że były pracodawca nie pozwalał mu trenować. Lechia broniła się, że zawodnik nie był zdolny do gry.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kością niezgody są pieniądze. Fernandez uważa, że Lechia powinna zapłacić mu za cały kontrakt, który obowiązywał do połowy 2026 roku. To ogromne pieniądze - 3 mln złotych i odsetki. Klub oczywiście nie zgadza się z tym stanowiskiem.
Z kolei Conrado rozwiązał umowę w grudniu zeszłego roku. Piłkarz, którego kontrakt obowiązywał do czerwca 2027 roku, powoływał się na zaległości w wypłatach. Klub przekonuje, że płacił na czas.
FIFA w obu przypadkach podzieliła argumentacje piłkarzy. Lechia nie godzi się z tym werdyktem. Dziennik Bałtycki podał, że klub będzie bronił swoich interesów przed Sportowym Sądem Arbitrażowym w Lozannie.
- W Lechii zachowują spokój po tych werdyktach, bowiem FIFA zawsze staje po stronie piłkarzy - tłumaczy Dziennik Bałtycki.
Według niego Lechia liczy na korzystne rozstrzygnięcie. Na to będzie trzeba jednak poczekać. Wyroku można się spodziewać dopiero za kilka miesięcy.
Fernandez po odejściu z Lechii związał się na moment z hiszpańskim Arenteiro. Obecnie jest bez klubu. Conrado kontynuuje karierę w Otelulu Galati w Rumunii.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz Wlaźlak15 Oct · 17:18
Źródło: Dziennik Bałtycki

Przeczytaj również