"Figurka-talizman" wróciła do Bayernu. Pojawiła się przy kolejnym trofeum [ZDJĘCIA]
!["Figurka-talizman" wróciła do Bayernu. Pojawiła się przy kolejnym trofeum [ZDJĘCIA]](https://pliki.meczyki.pl/original/587/68a1bdc7c59c7.jpg)
Bayern wygrał w sobotę mecz o Superpuchar Niemiec ze Stuttgartem. Po wzniesieniu trofeum jeden z piłkarzy klubu z Monachium wracał z papugą na ramieniu.
Gdy Bayern Monachium świętował w sobotę zdobycie Superpucharu Niemiec, doszło do niecodziennej sytuacji. Kamera wykonała zbliżenie na Leona Goretzkę, który niósł ze sobą nietypowy przedmiot.
Pomocnik trzymał dużą figurkę papugi kakadu, którą postanowił oprzeć sobie na ramieniu. Mimo że wyglądało to dość absurdalnie, to z jej obecnością w tym miejscu wiąże się dość zabawna historia.
Figurka nie pojawiła się bowiem w towarzystwie zawodników Bayernu Monachium po raz pierwszy. Wszystko zaczęło się w maju, kiedy podopieczni Vincenta Kompany'ego celebrowali mistrzostwo Niemiec.
Okazało się, że porcelanowa papuga została zabrana z restauracji, w której zawodnicy świętowali tytuł tydzień wcześniej. Żaden z nich nie wiedział, kto ją stamtąd wziął i dlaczego pojawiła się na fecie mistrzowskiej. Właściciel lokalu, Michael Kafer, nie chciał jej jednak z powrotem.
- Kakadu powinien pozostać w Bayernie tak długo, jak to możliwe! Być może jest on talizmanem, który pomoże drużynie jak najszybciej zdobyć kolejne tytuły - powiedział.
Od tego momentu figurka podróżuje z drużyną na wszystkie możliwe wydarzenia. Pojawiła się na Klubowych Mistrzostwach Świata w USA, a teraz postanowiono zabrać ją na mecz o Superpuchar Niemiec. Można żartobliwie powiedzieć, że tym razem przyniosła szczęście.