Flick bez ogródek o Ter Stegenie. "Nie mogę"

Flick bez ogródek o Ter Stegenie. "Nie mogę"
IMAGO / pressfocus
Hansi Flick ocenił swoją relację z Markiem-Andre ter Stegenem. Szkoleniowiec Barcelony wykazał się zachowawczym podejściem wobec golkipera.
W październiku Wojciech Szczęsny podpisał roczny kontrakt z Barceloną. Wszystko ze względu na poważny uraz Marca-Andre ter Stegena, który wypadł z gry na sporo miesięcy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po początkowych trudnościach w styczniu 35-letni Polak wskoczył do jedenastki Barcelony. Hansi Flick odstawił Hiszpana Inakiego Penę, który poprzednio grał pierwsze skrzypce.
Obsadą bramki zachwiał dopiero powrót Ter Stegena po kontuzji. Trener "Dumy Katalonii" dał mu okazję do pokazania się w dwóch ligowych starciach. 33-letni Niemiec nie został jednak pierwszym wyborem.
W międzyczasie w klubie rozegrał się ostry konflikt. Bramkarz doznał kontuzji pleców. Długo nie chciał podpisać dokumentów medycznych, które umożliwiałyby zarejestrowanie nowego golkipera Joana Garcii.
Wobec tego Ter Stegen stracił opaskę. Odzyskał ją, gdy złożył stosowny podpis. Czy odzyska miejsce w składzie? Jego sytuację w rozmowie ze Sport Bildem ocenił Hansi Flick, który w poniedziałek odebrał nagrodę dla trenera roku według dziennika.
- Dla mnie ważne było, aby Marc-Andre i władze klubu zbliżyli się do siebie. I aby starali się o odpowiednią komunikację. Też nie jestem bez winy, mam wiele do poprawy w tej kwestii. Przede wszystkim ważne jest jednak to, że wrócił. Dla całej ekipy. Jest bramkarzem najwyższej klasy i ma nasze pełne wsparcie, aby mógł wrócić do gry na najwyższym poziomie. Nie mogę mu jednak niczego obiecać, nigdy tego nie robię - przyznał Flick.
W najbliższą niedzielę Barcelonę czeka następne starcie w hiszpańskiej ekstraklasie. Po ograniu Mallorki i Levante o godz. 21:30 podopieczni Flicka zmierzą się z Rayo Vallecano.
Michał - Boncler
Michał BonclerDzisiaj · 14:54
Źródło: Sport Bild

Przeczytaj również