Flick skomentował zachowanie Yamala. "Następnym razem siada na ławce"

Flick skomentował zachowanie Yamala. "Następnym razem siada na ławce"
IMAGO / pressfocus
FC Barcelona pokonała Eintracht Frankfurt (2:1) we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów, a po ostatnim gwizdku głos na konferencji prasowej zabrał szkoleniowiec ekipy z Katalonii, Hansi Flick. Niemiec wypowiedział się m.in. na temat zirytowanego Lamine’a Yamala.
Dla Barcelony był to naprawdę bardzo trudny mecz. “Blaugrana” do 50. minuty przegrywała u siebie z Eintrachtem Frankfurt 0:1, ale ostatecznie odmieniła losy meczu po dwóch trafieniach Julesa Kounde.
Dalsza część tekstu pod wideo
Francuski obrońca dość niespodziewanie ustrzelił dublet. W obu przypadkach trafiał głową. Bez wątpienia zasłużył na pochwały, które otrzymał po meczu od trenera Barcelony, Hansiego Flicka.
- Cieszy mnie, że Kounde wrócił. Potrzebujemy jego i jego mentalności. To jest dla nas bardzo ważne - stwierdził Niemiec.
Tym razem kiepski występ zaliczył natomiast Lamine Yamal. Hiszpan został zmieniony co prawda dopiero w 89. minucie, ale i tak po jego zachowaniu było widać, że nie jest do końca zadowolony z przedwczesnego zakończenia występu. Co na to Flick?
- Następnym razem usiądzie na ławce [śmiech]. To nie jest dla mnie problem [śmiech]. Nie... To Lamine... Tak już jest. Dostał żółtą kartkę, zostało pięć minut i mieliśmy dostępne zmiany, więc dlatego zszedł. Rozumiem to, bo każdy chce zostać na boisku. On uważa, że może grać 90 minut czy nawet 100. Jest młody i to jest ok. To też dobre nastawienie. Nie mam z tym żadnego problemu. Całkowicie to rozumiem, bo też byłem piłkarzem. Może nie pokazywałem tego w taki sposób, ale on jest innym zawodnikiem na innym poziomie. Akceptuję to i nie jest to problemem - stwierdził humorystycznie trener Barcelony.
Kolejny mecz “Blaugrana” rozegra już w najbliższą sobotę. Powalczy wówczas o ligowe punkty z Osasuną.
Redakcja meczyki.pl
Adam NowackiDzisiaj · 07:04
Źródło: AS / fcbarca.com

Przeczytaj również