Flick wbił szpilkę władzom Barcelony. Poszło o Szczęsnego. "Nie jestem zadowolony"
Hansi Flick wypowiedział się na temat problemów związanych z rejestracją piłkarzy przez Barcelonę. Trener nie brał jeńców.
W sobotę FC Barcelona rozpocznie nowy sezon LaLiga. Na inaugurację kampanii zmierzy się z Mallorcą. Nie wszyscy zawodnicy będą mogli jednak zagrać w tym meczu.
Spotkanie opuści m.in. kontuzjowany Robert Lewandowski. Wiele wskazuje jednak na to, że nie zagrają również Gerard Martin, Marcus Rashford czy Wojciech Szczęsny.
"Duma Katalonii" ma bowiem problemy z zarejestrowaniem graczy. Zdoła zgłosić do gry wyłącznie Joana Garcię. A to i tak wyłącznie dzięki długotrwałej nieobecności Marca-Andre ter Stegena.
Grube niezadowolenie z takiego stanu rzeczy podczas konferencji prasowej zamanifestował Hansi Flick. Szkoleniowiec "Blaugrany" wyraził jednak nadzieję, że sprawa znajdzie pozytywny finał.
- Dla mnie to sytuacja, z której nie jestem zadowolony, jednak ufam klubowi. Musimy poczekać do jutra. W zeszłym sezonie też tak było. Skupiamy się na tym, co jest w naszych rękach - wyznał.
- Joan Garcia? Jest fantastycznym bramkarzem. Szczęsny również, jest bardzo doświadczony. Jestem z nich obu bardzo zadowolony - ocenił. Nie wspomniał natomiast zaś słowem o "Lewym".
AS i Mundo Deportivo są niemal przekonane, że Martin i Szczęsny nie zostaną zarejestrowani do soboty. Trwa walka z czasem w kwestii Rashforda, zwłaszcza wobec absencji Lewandowskiego.
FC Barcelona zmierzy się z Mallorcą w sobotę o godz. 19:30. Później "Barcę" czekają starcia z Levante oraz Rayo Vallecano. Zdobycie dziewięciu punktów na start wydaje się być obowiązkiem.