Flick wprost o błędzie Garcii. To nie uspokoi kibiców Barcelony
Joan Garcia popełnił fatalny błąd w meczu Barcelony z Oviedo (3:1). Hansi Flick skomentował wpadkę swojego bramkarza.
Garcia trafił do Barcelony w letnim oknie transferowym z Espanyolu. Mistrzowie Hiszpanii postawili na niego bardzo zdecydowanie: skreślili Marca-Andre ter Stegena i Inakiego Penę, a Wojciech Szczęsny został przewidziany do roli drugiego bramkarza.
Hiszpan miał znakomity początek sezonu. W wielu meczach popisywał się świetnymi paradami. Sielanka skończyła się w Oviedo: Garcia interweniował daleko poza własnym polem karnym, ale podał piłkę pod Alberto Reiny, który trafił do bramki niemal z połowy boiska.
Wpadka 24-latka pozostała bez konsekwencji, bo Barcelona ostatecznie wygrała 3:1. Po meczu swojego bramkarza bronił Hansi Flick. Niemiec nie wysłał w eter przekazu, który mógłby uspokoić kibiców swojej drużyny. Zasugerował, że podobne gole możemy jeszcze oglądać.
- Chcemy prezentować taki styl gry. Podobne rzeczy mogą się zdarzać - to wszystko, co mam do powiedzenia - uciął Niemiec.
- Garcia to fantastyczny bramkarz, nasza ostatnia linia obrony. Zawsze gra dobrze. Popełnił błąd, który wykorzystali rywale, ale taka właśnie jest piłka nożna. Najważniejsze, że wygraliśmy - podsumował Flick.
Barcelona kolejny mecz rozegra już w niedzielę. Zmierzy się wówczas u siebie z Realem Sociedad San Sebastian.