"Gdyby to zależało ode mnie, ściągnąłbym Mbappe tego lata". Jasne słowa zawodnika Realu Madryt
Kylian Mbappe jest przymierzany do zasilenia szeregów Realu Madryt. Tymczasem jeden z zawodników "Królewskich" przyznał, że byłby zwolennikiem tego transferu.
Mbappe od bardzo dawna jest łączony z ekipą "Los Blancos". Wydawało się, że nadchodzące okienko będzie jednak spokojne ze względu na umowę Francuza z PSG, która obowiązuje jeszcze przez rok.
Wczoraj doszło jednak do gigantycznego zwrotu akcji. Według informacji "L'Equipe" Mbappe wysłał do klubu list, w którym ogłosił, że nie ma zamiaru skorzystać z opcji przedłużenia kontraktu o dodatkowy sezon.
Wiadomość 24-latka rzekomo doprowadziła szefów PSG do ogromnej frustracji. Mistrzowie Francji mieli postanowić, że napastnik zgodzi się na prolongatę lub zostanie sprzedany jeszcze tego lata, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
W przypadku ewentualnego transferu faworytem do pozyskania Francuza byłby Real Madryt. "Królewscy" mają być gotowi na ten ruch, o czym więcej TUTAJ.
Głos w całej sprawie zabrał Nacho Fernandez. Środkowy obrońca "Los Blancos" nie ukrywa, że chciałby, aby Mbappe trafił na Santiago Bernabeu.
- Gdyby to zależało ode mnie, ściągnąłbym Kyliana Mbappe już tego lata. Po odejściu Karima Benzemy potrzebujemy bramek - przyznał Nacho na konferencji prasowej podczas zgrupowania reprezentacji Hiszpanii.
W bieżących rozgrywkach Mbappe wystąpił w 43 spotkaniach PSG. Strzelił w nich 41 goli i dołożył do tego jeszcze 10 asyst.
Warto dodać, że Francuz wydał dziś komunikat, w którym ogłosił pozostanie w Paryżu na przyszły sezon, o czym informowaliśmy TUTAJ. Niewykluczone, że w tej sadze transferowej dojdzie jeszcze do kolejnych zwrotów akcji.