Gigantyczny problem Realu Madryt. Fundament drużyny wypada przed meczem z FC Barceloną

Real Madryt stracił podstawowego piłkarza przed dwoma niezwykle ważnymi spotkaniami. Pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa otrzymał Raphael Varane.
Klub ze stolicy Hiszpanii wydał oficjalny komunikat, w którym potwierdził, że Francuz jest zarażony.
To tragiczna informacja dla Zinedine'a Zidane'a. Ze zgrupowania reprezentacji z kontuzją łydki wrócił drugi podstawowy stoper, Sergio Ramos. Hiszpan będzie pauzował minimum miesiąc.
Varane najwcześniej wróci do treningów po 10 dniach izolacji. To oznacza, że wychowanka Lens zabraknie w kluczowych meczach "Los Blancos".
Już dziś Real zmierzy się z Liverpoolem w pierwszym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów. Rywalem podopiecznych Zinedine'a Zidane'a będzie Liverpool. Za to już w sobotę odbędzie się El Clasico, którego stawką może być tytuł mistrzowski w Hiszpanii. Barcelona zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli, "Królewscy" są trzeci.
Do dyspozycji "Zizou" pozostali Nacho Fernandez oraz Eder Militao. Być może trener zdecyduje się przesunąć do linii obrony Casemiro.